 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Dodał: Mateusz "Polew" Polewczyk | 24-01-2013 00:31
Robert Hughes znalazł się w miejscu, o którym gdybają ludzie na całej Ziemi – na bezludnej wyspie. Nie dane było mu jednak zastanawiać się nad tym, co by ze sobą zabrał do tego dziewiczego miejsca, ponieważ trafił tutaj nie dla przyjemności, lecz dla zdrowotności. Poszukiwania leku na zarazę, to niebezpieczna, jednak wciągająca przygoda, nawet mimo kilku niedoróbek. Zabawa w przetrwanie jeszcze nigdy nie była tak fajna.
Dodał: Łukasz "Beheliare" Skibowski | 22-01-2013 21:51
Raport operacyjny z bazy wiertniczej #8892.
Dodał: Łukasz "Beheliare" Skibowski | 20-01-2013 19:20
Produkcji o budowie mostów jest sporo. Nie należą może do gatunku szczególnie sławnego lub znajdującego się na szczytach list sprzedaży, jest jednak na nie popyt większy, niż mogłoby się wydawać. Bridge Project to kolejna pozycja dla miłośników przerzucania drogi nad rzeką.
Dodał: Łukasz "Beheliare" Skibowski | 14-01-2013 20:35
Na ziemi bezsprzecznie rządy sprawowały grzechy. Dokładnie Siedem Grzechów Głównych. Pycha, w swej rycerskiej zbroi, zapatrzony w siebie i swoje czyny. Obżarstwo – pożeracz nieznający limitu. Chciwość – z nieskończoną pożądliwością bogactw. Zazdrość – pragnąca mieć wszystko, co posiadają inni. Lenistwo – nie mające chęci ruszyć nawet palcem. Gniew – dzika bestia rządzona przez swoją wściekłość. Oraz Nieczystość – namawiająca do grzechów cielesnych. Rządzili za sprawą protekcji, jaką zapewniał im szatański pakt, który odnawiany winien być co 666 lat. Tym razem jednak, Grzechy się spóźniły i Archanioł wraz ze swym wojskiem strącił je do piekieł, tam, gdzie ich miejsce – i na świecie nie było już grzechu… do teraz.
Dodał: Jakub "Tupi" Wójcik | 13-01-2013 20:22
To jest niezwykły czas dla twórców gier niezależnych. Wreszcie trafiliśmy do punktu, kiedy producenci mogą nam obiecać gruszki na wierzbie, a potem je dostarczyć. Minecraft rozpoczął trend na nieograniczoną rozgrywkę, gdzie z kolei większość kreatorów analogicznych tytułów obiecuje nam, iż zabiorą graczy tam i jeszcze dalej. Do tego wszystkiego jest jeszcze kosmos. Coraz więcej gier chce nas zabrać ni stąd ni zowąd w te wielkie przestworza. Przykładem może być Miner Wars 2081. Problemem natomiast staje się to, że reprezentuje ona ciemną stronę swojego pierwowzoru.
Dodał: peter | 06-01-2013 14:16
Horror w 2D nie należy do zbyt popularnych typów produkcji, a jeśli dołożymy do tego kolejny warunek, gra platformowa, to już w ogóle trudno będzie znaleźć coś pasującego do wzoru. Na myśl w pierwszej chwili przychodzi Limbo, potem jest pustka. Posuchę przerwał niedawno jeden człowiek, który stworzył grę wpisującą się w ten nurt. Mowa o Grimind, polskiej produkcji niezależnej, która zbiera grono fanów, tęskniących za omijaną tematyką.
Dodał: Łukasz "Beheliare" Skibowski | 05-01-2013 17:51
Gra Ace of Spades, obwołana została Minecraftem FPS-ów, co z uwagi na wielki sukces produkcji studia Mojang, jest bardzo zachęcającą rekomendacją. Wszystkich zapaleńców, którym marzy się możliwość budowy własnych fortów oraz walki na śmierć i życie z przeciwną drużyną na własnych mapach – muszę z przykrością rozczarować. Gra jest po prostu średnią strzelanką, a jej jedyne podobieństwo do wspomnianego wcześniej Minecrafta, to świat zrobiony z sześcianów.
Cognition: An Erica Reed Thriller. Episode 1
Dodał: Kamil "Bolognese" Kozakowski | 04-01-2013 13:27
Po czasie, w którym triumf święciły trójwymiarowe gry przygodowe o charakterze w dużej mierze zręcznościowym, klasyczne przygotówki point&click zdają się znów wracać do łask twórców gier komputerowych. Ku uciesze fanów tego gatunku, na sklepowych (bądź wirtualnych) półkach pojawia się coraz więcej tytułów przygodowych, w klasycznym tego słowa rozumieniu. W dużej mierze jest to zasługą niezależnych twórców gier komputerowych, jednak nie tylko. Komercyjni producenci również chętnie sięgają po sprawdzone i udane metody przyciągnięcia miłośnika klasycznych „przygotówek” przed ekran monitora. Jednym z takich przykładów jest właśnie recenzowana przeze mnie gra Cognition: An Erica Reed Thriller, i choć do tej pory mamy do czynienia jedynie z pierwszym epizodem, otwierającym czteroodcinkową kryminalną przygodę, to warto już zainteresować się tytułem, stworzonym przez Phoenix Online Studios, tym bardziej, że maczała w nim palce Jane Jensen, autorka scenariusza do serii „Gabriel Knight” i „Grey matter”.
Dodał: Mateusz "Polew" Polewczyk | 03-01-2013 14:46
Myśl o nieskomplikowanych i łatwych średniowiecznych bitwach została ze mnie brutalnie wykopana stalowym butem, jakim jest Chivalry. Kilkanaście bolesnych godzin musiałem spędzić z grą, by zaczęła naprawdę sprawiać przyjemność. Model walki wymaga oswojenia się z nim, by poprawnie go wykorzystywać w walce. Wiele zależy od szczęścia, systemu odbijania ciosów oraz balansu pomiędzy klasami wojowników i używanym przez nich sprzętem. Twórcy nie do wszystkiego przyłożyli się tak, jak potrzeba. Lekki sztylecik łucznika, kilka razy pod rząd, bez problemu blokuje wielki, dwuręczny topór? Tylko tutaj. Niekiedy gra potrafi doprowadzić do szaleństwa, ale mimo to, można dzięki niej się świetnie bawić.
Dodał: Łukasz "Beheliare" Skibowski | 02-01-2013 22:55
Kiedy gra do mnie trafiła, pierwszym skojarzeniem był Stalker. Przecież akcja obydwu produkcji dzieje się w Zonie, obszarze zamkniętym po słynnej awarii reaktora atomowego w Czarnobylu. Tym większym okazało się moje zdziwienie, że nie słyszałem nigdy ani o pierwszej części gry, ani o drugiej. Wszystko stało się jasne, gdy moim oczom ukazało się logo producenta. Już zgadliście? Tak, twórcą jest Play.
| << poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | następne >> |
