Dodał: Damian Kurzawa | 04-12-2010 14:29
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 26-11-2010 19:31
Kto z nas nie marzył nigdy o posiadaniu jakichś niezwykłych mocy? Znajdzie się taki? Wątpię. Gry dają możliwości wczucia się w wykreowaną przez producentów postać. Mogłoby się wydawać, że autorzy często sięgać będą po tego typu pomysły, a my sami staniemy się uczestnikami niesamowitych wydarzeń. Tymczasem najczęściej jesteśmy "tylko" bohaterami wojennymi, genialnymi strategami, czy wszechwładnymi książętami. Gdzie tu miejsce na nadludzkie moce, które tak często widzimy w filmach i czytamy o nich w książkach? Ciężko mi zrozumieć powód takiego stanu rzeczy. Może po prostu ciężko w takich przypadkach zbalansować rozgrywkę? Nie wiem. W każdym razie ekipa Radical Entertainment postanowiła podjąć wyzwanie i stworzyć dzieło, w którym kierowana przez gracza postać będzie naprawdę potężna. Po ukończeniu głównego wątku potwierdzam, iż siły Alexowi Mercerowi odmówić nie można. Jak jest jednak z poziomem samego "Prototype'a", o którym mowa?
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 13-11-2010 15:09
Do tej pory Treyarch był zawsze w Activision twórcą „drugiej kategorii”. To Infinity Ward dostarczało graczom lepsze odsłony „Call of Duty”, rozwijało serię, dodawało nowe elementy, podczas gdy ich zmiennicy jedynie rozwijali koncepty kolegów. Najpierw spod ich rąk wyszła – tylko na konsole – część trzecia, później „World at War”, stanowiące krok wstecz w porównaniu do przebłysku geniuszu, jakim było pierwsze „Modern Warfare”. Owszem, miało całkiem ciekawy klimat, ale pod względem samej rozgrywki zostało w tyle, oferując znacznie mniejszą grywalność. Potem za sprawą IW ukazało się „Modern Warfare 2”, rozwijające pomysły z „Call of Duty 4”, nie dodając jednocześnie nic nowego, za co produkcji mocno się oberwało (choć mi osobiście spodobała się diabelnie – rewolucji nie było, ale tak dynamicznego i efektownego FPS-a wcześniej nie stworzono). Jak wszyscy interesujący się branżą wiedzą, studio Infinity Ward mocno jednak podupadło, w wyniku czego pałeczkę lidera przejął właśnie Treyarch. Po ukończeniu single'a i spędzeniu wielu godzin w multiplayerze nie mam wątpliwości, iż ekipa poradziła sobie z zadaniem, dając światu najlepsze dzieło w swoim dorobku.
WRC: FIA World Rally Championship (2010)
Dodał: dziku292 | 13-11-2010 11:27
<< poprzednie | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | następne >> |