Dodał: Michał "Czarny_Wilk" Grygorcewicz | 06-08-2010 00:45
Zazwyczaj, gdy recenzuję gry rozprowadzane po niższych cenach, daję im małą taryfę ulgową. Fakt, że możemy je dostać za ułamek standardowej ceny, jest wystarczającym usprawiedliwieniem, by przymknąć oko na drobne niedoróbki czy brak pierwszoligowej oprawy. Jednak Alien Swarm, choć rozpowszechniany za darmo, taryfy ulgowej ode mnie nie dostanie. Z prostego powodu. Nowy produkt Valve zwyczajnie jej nie potrzebuje.