Dodał: Michał "Czarny_Wilk" Grygorcewicz | 02-03-2010 11:50
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 28-02-2010 22:35
Każdy gracz – także największy hardcore'owiec – ma czasem ochotę po prostu się rozluźnić i odstresować. Co jest wtedy najlepsze? Bezkompromisowa rozwałka. Prym w tej dziedzinie wiedzie seria GTA gdzie, oprócz fabuły i klimatu, możliwość pownerwiania policji jest jednym z najważniejszych elementów rozgrywki. Co jakiś czas pokazują się jednak produkcje próbujące zdobyć tron Naczelnego Relaksatora. W 2006 roku misji tej podjął się tajny agent Rico Rodriguez, bohater Just Cause.
Dodał: dziku292 | 24-02-2010 08:44
Co myślicie czytając Loco Roco? Zapewne wielu z Was nie ma na myśli poważnej gry, która może być jednym z najlepszych tytułów na wyłączność dla posiadaczy PSP. Lecz taka jest prawda i trzeba się z nią zmierzyć. Czy gra iście dla niedzielnego gracza może być hitem (nie tylko w sprzedaży)? Jak i co urzekło mnie w kolorowym świecie zwariowanych Loco?
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 22-02-2010 16:14
Nie ma żadnych wątpliwości – opisywana tutaj produkcja jest grą bardzo dobrą. Jeśli jednak miałbym wystawić jej ocenę w kategorii cena/jakość, stanowiłoby to pewien problem. Z jakiego powodu - już wyjaśniam. Moim zdaniem jest to bowiem ni mniej, ni więcej, jak Empire: Total War 2.0, czyli poprzednia odsłona wyglądająca tak, jak powinna w dniu premiery. Kto wtedy nabył do niedawna najnowszą część sagi, zmagał się z setkami mniejszych i większych bugów, złą optymalizacją, częstymi zwisami i niechcianymi wizytami na poziomie pulpitu. Teraz zaś wszystkie te problemy odeszły w niepamięć, ale odpowiedź na pytanie „czy warto?” nadal nie jest jednoznaczna.
Dodał: Robert "Jojo" Trzos | 20-02-2010 23:26
Bioshock 2 jest ciekawą mieszanką cRPG z FPS i zdecydowanie godną polecenia. Całość, zrealizowana w klimatach niezwykle ciekawego horroru, zapewnia konkretny dreszczyk emocji podczas grania. Osobiście preferowałem siadanie przy Bioshocku 2 nocami i nie żałuję, ponieważ pozwala to jeszcze lepiej wkroczyć w świat gry, który został zrealizowany naprawdę doskonale.
Ratchet & Clank: A Crack in Time
Dodał: Bartek "DaX" Lubański | 17-02-2010 13:13
Gdzie się podziały... ?
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 15-02-2010 15:54
W przypadku najnowszej produkcji IO Interactive mam zdanie odmienne od większości recenzentów, co zresztą ostatnio coraz częściej mi się zdarza. Gra ta w momencie premiery została kompletnie zjechana za niedoróbki na poziomie rozgrywki. Aż cisną mi się na usta słowa: a co one kogo obchodzą? Pomijam fakt, iż sam prawie żadnych nie zauważyłem. Za to dostrzegłem niepowtarzalny, cholernie ciężki, mroczny, przytłaczający klimat i bardzo dobrą fabułę, co obecnie w grach jest rzadkością. Dlatego moim zdaniem, miast piętnować tę grę za drobne potknięcia programistów, należy wynieść ją na piedestał za wizję, za to, że dostarcza niesamowitych emocji. A recenzenci często zapominają, że to o te przeżycia, a nie warstwę techniczną w graniu chodzi...
Dodał: Scarface | 14-02-2010 12:49
Pierwszy kwartał 2010 roku jest wręcz niesamowity dla fanów slasherów. Pojawiła się już Bayonetta i Dante's Inferno, a niedługo premierę będzie mieć God of War III. Pomiędzy tymi wielkimi, mocno promowanymi tytułami debiut zaliczyło studio Vigil Games.
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 13-02-2010 01:45
Dark Void miało być jednym z największych hitów tego roku. Niestety, z wielu szumnych zapowiedzi do czasu wydania ostatecznej wersji gry sporo ubyło. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest to gra dobra, momentami nawet bardzo, przy której warto spędzić te kilka godzin niezbędnych na jej ukończenie. Może nie poleciłbym jej kupna już teraz, po pełnej cenie (prawie 100zł), ale jeśli cenaspadnie bądź gra wpadnie w nasze łapska za darmo, na pewno zapewni co najmniej dobrą zabawę.
Tom Clancy's Splinter Cell: Double Agent
Dodał: Łukasz "JayL" Jakubczak | 11-02-2010 22:39
Wielkimi krokami zbliża się premiera Conviction, piątej już części słynnej serii Splinter Cell. Zapowiada się hit, choć poprzednia odsłona została przyjęta dość chłodno. Muszę przyznać, iż osobiście nie mam pojęcia, dlaczego. Ok, rzadziej chowamy się w cieniu, przemykając tym razem w pełnym świetle, ale co z tego? Przecież to wciąż przygody charyzmatycznego i szalenie niebezpiecznego Sama Fishera, wciąż, miast urządzać strzelaniny, chowamy się przed wrogami. Co więc nie spodobało się graczom?
<< poprzednie | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | następne >> |